Rzepak ozimy wysiewany jest głównie po zbożach. Istotne jest tutaj wczesne zejście przedplonu z pola, które umożliwi wapnowanie, nawożenie podstawowe i uprawę przedsiewną.
Rzepak należy do roślin intensywnych, co oznacza, że należy się liczyć ze znacznymi nakładami na jego uprawę. Można go wysiewać na glebach różniących się składem mechanicznym i podłożem oraz właściwościami fizycznymi i chemicznymi, klas bonitacyjnych I-IVa oraz na utrzymanych w dobrej kulturze i bardzo zasobnych w składniki pokarmowe glebach klasy IVb, a nawet V, o ile zapewnią rozwój mocnego systemu korzeniowego. Najbardziej odpowiadają mu gleby żyzne, o głębokiej warstwie próchnicznej, zasobne w wapń i magnez o przepuszczalnym podłożu. Najlepszy odczyn gleby mieści się w przedziale pH 5,8-7,0. W takich warunkach system korzeniowy rozwija się prawidłowo i rzepak jest mało wrażliwy na okresowe susze.
Wysokie wymagania pokarmowe
Rzepak ozimy jest rośliną o bardzo dużych wymaganiach pokarmowych, przy czym okresy krytycznego zapotrzebowania na poszczególne makroskładniki przypadają na różne fazy rozwojowe. Przyjmuje się, że na tonę plonu nasion z adekwatną masą słomy rzepak potrzebuje pobrać: 55-60 kg N, 25 kg P2O5, 75-80 kg K2O i 8 kg Mg. Jak widać kluczowy dla plonowania jest potas. Jego zasobność w stanowiskach pod rzepak powinna być przynajmniej średnia. W przeciwnym razie trudno liczyć na wysokie plonowanie.
Ważną cechą rzepaku ozimego jest wysoka wrażliwość na mrozy w zimie i wczesną wiosną. Niektóre odmiany, zwłaszcza populacyjne, dobrze znoszą takie warunki. Jednak równie istotnym czynnikiem obniżającym szkody mrozowe jest zbilansowane nawożenie przedsiewne i jesienne. Spośród składników pokarmowych największy wpływ na zimotrwałość ma azot. Jesienne pobranie może sięgać 100 kg N/ha, ale nawożenie do fazy 6 liści nie powinno przekraczać 35 kg N/ha. Resztę zapewnią zapasy glebowe.
Spośród mikroelementów podczas jesiennej wegetacji najważniejszy jest bor, który stymuluje gromadzenie cukrów. Ponadto zwiększeniu zimotrwałości sprzyja dobre zaopatrzenie w siarkę, a na glebach zasadowych także w mangan.
Poważne konsekwencje ma głód azotowy na przedwiośniu. Zanim rzepak wznowi wiosenną wegetację należy zastosować zasadniczą dawkę azotu, a w razie konieczności kolejną – do momentu, gdy rośliny wyrosną na wysokość 25-30 cm. Warto pamiętać, że bilansowanie nawożenia azotem obwarowane jest restrykcyjnymi przepisami. Duża liczba czynników, jakie należy brać pod uwagę przy ustalaniu nawożenia azotem sprawia, że na poszczególnych polach gospodarstwa całkowite dawki pod te same rośliny są różne.
Termin siewu zależy od regionu kraju
Optymalny termin siewu rzepaku ozimego zależy od regionu kraju. Najwcześniej przypada na północnym wschodzie – 5-10 sierpnia. Następnie przesuwa się w kierunku pasa środkowego (15-25 sierpnia), a w południowo-zachodnich rejonach i na Pomorzu Szczecińskim siew może mieć miejsce w ostatnim tygodniu sierpnia. Dotyczy to zarówno odmian populacyjnych, jak i mieszańcowych, przy czym te ostatnie wykazują nieco mniejsze ryzyko obniżki plonu przy opóźnieniu siewu o 5-7 dni.
Z uwagi na ten sposób wschodów i dość małą zasobność materiałów zapasowych w nasionach, rzepak nie może być wysiewany zbyt głęboko. Optymalna głębokość siewu to 1-2 cm. Nadmierne zagłębienie nasion, a także ich siew w silnie wysuszony i rozpylony albo nadmiernie uwilgotniony grunt, wpływają negatywnie na jakość i wyrównanie wschodów.
Zalecane obsady siewu dla odmian populacyjnych i mieszańcowych nieznacznie się różnią, gdyż mieszańcom przypisuje się silniejszy wigor rozwoju początkowego. Jednak nowe odmiany populacyjne również intensywnie wschodzą i rozwijają się jesienią. Dlatego można przyjąć, że przy odpowiednio przygotowanej glebie i siewie w optymalnym terminie dla obu typów genetycznych wystarczająca będzie obsada siewu, która pozwoli uzyskać wschody 35-45 roślin/m2 (większa wartość dotyczy gleb lepszych). Do tych wartości należy dodać 15-20% (poprawka na siłę kiełkowania i straty podczas wschodów), żeby uzyskać wymaganą obsadę siewu. Praktyka pokazuje, że podczas jesiennej wegetacji im mniej rośliny między sobą konkurują, tym wyrastają większe i silniejsze.
Udany rzepak przed zimą powinien wykształcić rozetę składającą się z co najmniej 8-10 liści, szyjkę korzeniową o średnicy 10-15 mm i korzeń palowy o długości przekraczającej 20 cm. Składniki pokarmowe zgromadzone w korzeniu, szyjce korzeniowej i liściach są wykorzystywane przez rośliny podczas pozimowej regeneracji i w czasie kwitnienia. Pod koniec jesieni w kątach liści powstają zawiązki pąków, które dają początek pędom bocznym.
Chwastów trzeba się pozbyć
Trudno sobie wyobrazić uprawę rzepaku bez konieczności niszczenia konkurencji chwastów. Wielomiesięczne zajmowanie pola oraz intensywny sposób prowadzenia uprawy, sprzyjają rozwojowi licznych chwastów. Niekiedy pojawiają się w kilku „rzutach”, przez co mogą zdominować plantację na różnych etapach rozwoju. Dlatego zabiegi chemicznej ochrony rzepaku ozimego przed chwastami powinny uwzględniać substancje czynne o działaniu długotrwałym. Takie właściwości posiada część herbicydów doglebowych.
Przez większą część wegetacji rośliny rzepaku są narażone na liczne ataki chorób i szkodników. Niektóre agrofagi potrafią niemal zupełnie zniszczyć plantację. Spośród chorób najwcześniejszym zagrożeniem jest zgorzel siewek. Ten problem rozwiązuje zaprawianie nasion. Po kilku tygodniach od wschodów wiele plantacji jest atakowanych przez suchą zgniliznę kapustnych. Wówczas plantacje chroni się fungicydami nalistnymi, z których część posiada funkcję regulatorów wzrostu i pokroju roślin. Podczas wiosennej wegetacji rzepaku poważniejsze problemy zdrowotne powodują: zgnilizna twardzikowa, czerń krzyżowych, cylindrosporioza i szara pleśń. Do ich ograniczania również wykorzystuje się fungicydy.
Rzepak jest bardzo atrakcyjną rośliną dla wielu gatunków owadów i innych zwierząt, z których kilka niemal co roku stwarza poważne zagrożenia. Należą do nich: śmietka kapuściana, chowacz czterozębny, chowacz brukwiaczek, słodyszek rzepakowy, chowacz podobnik i pryszczarek kapustnik. Szkodliwość innych gatunków jest zmienna. Przy skrupulatnie prowadzonych obserwacjach plantacji większość szkodników udaje się wyeliminować za pomocą zalecanych insektycydów.
Czekać na zupełną dojrzałość
Najwyższe plony nasion i tłuszczu można uzyskać tylko z zupełnie dojrzałych nasion. Najwięcej tłuszczu zawierają nasiona pochodzące z dolnych rozgałęzień, jednak pod warunkiem, że dojrzeją w naturalny sposób. Tłuszcz w nasionach odkłada się tuż przed zakończeniem wegetacji.
Zbiór rzepaku nie zawsze odbywa się sprawnie. Podstawową trudnością najczęściej jest zróżnicowana dojrzałość nasion w układzie pionowym łanu. Często pojawiają się obawy, że zanim najmłodsze nasiona w pełni dojrzeją, to najstarsze mogą już się osypać. Jednak wytrawni praktycy tego nie potwierdzają. Udana plantacja rzepaku w czasie dojrzewania pod wpływem ciężaru nasion prawie zawsze ugina się, a w skrajnych przypadkach wylega. W gęstym łanie warstwa pędów bocznych i łuszczyn wzajemnie się przerasta i podpiera, stąd nawet silny wiatr nie powoduje osypywania nasion.
Dojrzałość nasion w chwili omłotu jest bardzo ważna, gdyż wiąże się bezpośrednio z ich wilgotnością. Najlepiej młóci się rzepak przy wilgotności nasion ok. 9%. Potwierdza to chociażby zdecydowany spadek ilości nasion rozbitych na połówki. Warto pamiętać, że dojrzałemu rzepakowi nie szkodzą przelotne opady deszczu. Łan wysycha w ciągu kilku godzin i nadaje się do zbioru.
Autor: Mirosław Dreczka